Był najmłodszym z grona dwunastu apostołów, rybakiem i synem rybaka z Galilei – Zebedeusza oraz Salome (jednej z niewiast niosących wonności). Urodził się prawdopodobnie w Betsaidzie. Pobożni rodzice żyli w oczekiwaniu na przyjście Mesjasza i zapoznali syna z prawem Mojżeszowym. Gdy w okolicy pojawił się Jan Chrzciciel, wraz z Andrzejem i Piotrem, Jan został jego uczniem. Wkrótce za radą i przyzwoleniem Jana Chrzciciela Jan i Andrzej stali się pierwszymi uczniami Chrystusa.
Nazajutrz Jan znowu stał w tym miejscu wraz z dwoma swoimi uczniami
i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: Oto Baranek Boży.
Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem.
Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: Czego szukacie? Oni powiedzieli do Niego: Rabbi! – to znaczy: Nauczycielu – gdzie mieszkasz?
Odpowiedział im: Chodźcie, a zobaczycie. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej.
(J 1,35-39)
O ile nieco później ewangelista Jan podaje jedno z imion dwóch owych uczniów o tyle imię drugiego z nich (Jana) podaje Tradycja Święta. Jan był wówczas jeszcze młodzieńcem. Mimo to, już na początku, Pan nazwał go, obok jego starszego brata Jakuba „Synem Gromu”
dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy synowie gromu;
(Mk 3,17),
jako, że swoją teologią miał oświecić cały świat.
Jan był człowiekiem czystego serca, dobrym, łagodnym i ufnym. Już po roku od powołania, Chrystus zaliczył go do grona dwunastu apostołów (Mt 10,2; Mk 3,17; Łk 6,14; Dz 1,13): obok apostoła Piotra i Jakuba należał do najbliższych uczniów Zbawiciela. Był świadkiem wszystkich ważnych wydarzeń w życiu Chrystusa m.in. wskrzeszenie córki Jaira, Przemienienie na górze Tabor, modlitwa w Getsemani. O tym jak bliski był Chrystusowi świadczy m.in. fakt, że w czasie Ostatniej Wieczerzy siedział po prawicy Zbawiciela, przytulony do Niego i wsparty o Jego pierś:
Jeden z uczniów Jego – ten, którego Jezus miłował – spoczywał na Jego piersi.
Jemu to dał znak Szymon Piotr i rzekł do niego: Kto to jest? O kim mówi?
Ten oparł się zaraz na piersi Jezusa i rzekł do Niego: Panie, kto to jest?
(J 13,23-25).
Jan podążał za Zbawicielem, gdy związanego prowadzono go na sąd do Annasza i Kajfasza. Szedł Jego śladem, gdy prowadzono Go na Golgotę oraz opłakiwał Go wraz Matką Bożą, gdy Chrystusa krzyżowano.
Łagodny i pełen miłości Jan potrafił być także człowiekiem niecierpliwym i gwałtownym. Świadczy o tym następujący fragment Ewangelii: Kiedy zbliżał się czas, w którym Jezus miał być wzięty (do nieba), zwrócił swoje kroki w kierunku Jeruzalem i wysłał przed sobą posłańców. A oni weszli do wsi samarytańskiej, aby Mu przygotować miejsce. Lecz (Samarytanie) Go nie przyjęli, ponieważ zdążał do Jeruzalem. Widząc to uczniowie Jakub i Jan rzekli:
Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich?
(Łk 9, 54).
Jan miał odwagę wyznać w swej Ewangelii, że był umiłowanym uczniem Chrystusa (J 13,23; 19,26; 21,20). To tylko on pozostał Mu do końca wierny. Dlatego też otrzymał w nagrodę pod opiekę Matkę Bożą:
Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn Twój.
Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
(J 19,26-27).
Po zmartwychwstaniu Jan był pierwszym z mężczyzn, który znalazł się przy Jego grobie (J 20,1-9). Jan opiekował się Bogurodzicą z synowską miłością, zamieszkując w Jerozolimie aż do Jej Zaśnięcia, które miało miejsce prawdopodobnie w 57 roku. Następnie w początkowym okresie był nierozłącznym towarzyszem podróży apostoła Piotra. Obaj poszli do świątyni żydowskiej i dokonali cudu uzdrowienia paralityka (Dz 3, 1-4, 13-21). Razem przemawiali do ludu, zostali pojmani i wtrąceni do więzienia (Dz 4, 1-24). O Janie wspomina też apostoł Paweł w swym Liście do Galatów, gdzie nazywa go filarem Cerkwi (Gal 2,9).
Początkowo, ze względu na powierzoną mu opiekę nad Matką Bożą, Jan głosił Ewangelię albo w samej Ziemi Świętej albo w jej najbliższej okolicy. W czasie wojny żydowsko-rzymskiej (66-74) schronił się zapewne w mieście Pella na południe od jeziora Genezaret (obecnie północno-zachodnia Jordania), gdzie przebywał aż do zburzenia Jerozolimy w 70 roku. Stąd, zabrawszy ze sobą ucznia Prochora, udał się do Azji Mniejszej. Z trzech Listów, które pozostawił po sobie wynika, że kierował tam niektórymi wspólnotami chrześcijańskimi. Jego Apokalipsa uszczegóławia natomiast, że były to Efez, Smyrna, Pergamon, Tiatyra, Sardes, Filadelfia i Laodycea.
W czasie prześladowań chrześcijan za rządów cesarza Domicjana (81-960 wezwano go do Rzymu i próbowano otruć, ale trucizna nie podziałała. Wówczas wrzucono go do kotła z wrzącym olejem, z którego również wyszedł nietknięty. Został więc zesłany na wyspę Patmos, gdzie z pomocą Prochora napisał Apokalipsę. Zgodnie z podaniem cesarz Nerwa (96-98) uwolnił Jana z wygnania. Powrócił on do Efezu, gdzie na początku rządów cesarza Trajana (98-117) w głębokiej starości (miał ponad sto lat) zakończył ziemskie życie. Tradycja cerkiewna podaje, że gdy apostoł poczuł zbliżające się odejście z tego świata, wraz z siedmioma uczniami udał się poza Efez i poprosił, aby tam wykopali mu mogiłę w kształcie krzyża. Następnie położył się do niej i polecił uczniom, aby go zasypali. Uczniowie płacząc i całując apostoła wypełnili jego prośbę. Przykryli twarz chustą i zasypali mogiłę. Pozostali uczniowie, dowiedziawszy się o tym, przybyli na miejsce, jednak rozkopawszy grób niczego nie znaleźli.
Pierwsze wzmianki o grobie apostoła Jana pochodzą z końca II wieku. Jego istnienie potwierdziły też badania archeologiczne, przeprowadzone w Efezie w 1936 roku. Jakkolwiek obecnie z Efezu zostały jedynie ruiny.
Apostoł Jan jest autorem jednej z Ewangelii (czwartej według chronologii), trzech Listów apostolskich oraz Apokalipsy. Ewangelię napisał po roku 70 (niekiedy mówi się nawet o 95 roku), już po przybyciu do Efezu. Jej adresatami są chrześcijanie Azji Mniejszej. W porównaniu z trzema pierwszymi Ewangeliami, zwanymi synoptycznymi, Ewangelia Janowa nie ma charakteru katechetycznego, a raczej historyczno-teologiczny. To tylko w owej Ewangelii opisał wiele szczegółów, których w innych brak. Są to m.in.: powołanie pierwszych pięciu uczniów nad Jordanem (J 1, 35-51), cud w Kanie Galilejskiej (J 2, 1-11), wypędzenie przekupniów ze świątyni Jerozolimskiej (J 2,12-25), spotkanie Chrystusa z Samarytanką (J 4, 1-27), uzdrowienie paralityka nad sadzawką przy Owczej Bramie (J 5, 1-47), uzdrowienie niemego od urodzenia (J 9, 1-41), wskrzeszenie Łazarza (J 11, 1-53), uczta w Betanii (J 12, 1-10), „niewierny Tomasz” (J 20, 24-29).
Trzy Listy napisał zapewne na Patmos i stamtąd zostały wysłane. Pierwszy z nich jest krótki, ale bogaty w treści, łącząc w sobie teologiczną głębię i bezpośredniość. Jakkolwiek nie posiada adresata ani zakończenia. Z kolei dwa kolejne Listy, w przeciwieństwie do pierwszego, posiadają typowe formy listów. Pierwszy z nich adresowany jest ogólnie do wspólnot chrześcijańskich i posiada przeznaczenie społeczne. Drugi z nich jest prywatnym listem, którego adresatem jest „umiłowany Gajus”, członek wspólnoty chrześcijańskiej, od którego Jan żąda większej troski o wędrownych misjonarzy. Nicią spajającą wszystkie trzy Listy jest wezwanie do miłowania Boga i bliźniego.
Również Apokalipsa Jana powstała u schyłku I wieku i została napisana głównie dla podtrzymania na duchu wiernych w obliczu prześladowań. Autor wyłożył w niej przyszłe losy Cerkwi Chrystusowej i całego świata. Tym samym księga ta bez wątpienia najbardziej trudna i tajemnicza spośród ksiąg Nowego Testamentu, harmonijnie dopełnia całość Bożego Objawienia.
Księgi Nowego Testamentu, pochodzące spod pióra Jana, uważa się za najpiękniejsze świadectwo jakie pozostawili po sobie apostołowie. Za swą ewangeliczną naukę o Bogu Słowie zwie się go Bogosłowem (Teologiem). Cerkiew prawosławna nazywa go również Apostołem Miłości przez szacunek dla jego nauczania bazującego na słowach, że Bóg jest miłością (1J 4,8). Służbą tej Miłości wypełnione było całe życie apostoła. W ikonografii przedstawiany jest jako łysy starzec z brodą niezbyt długą z Ewangelią w dłoniach. Widnieją na niej początkowe słowa z jego Ewangelii: Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało (J 1, 1-3) lub cytat zaczerpnięty z jego I Listu: Jeśliby ktoś mówił, Miłuję Boga, a równocześnie nienawidziłby swego brata, ten jest kłamcą. Kto bowiem nie miłuje swego brata, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. A takie przykazanie mamy od Niego, aby ten, kto miłuje Boga, miłował również swego brata (1J 4, 20-21).
Na przedstawieniach za pulpitem podczas pisania wyobrażany jest jako siedzący w jaskini (pozostali ewangeliści wewnątrz domów) i w natchnieniu spoglądający za siebie, na niebo. Jego prawa dłoń spoczywa na kolanach, lewą zaś wyciąga ku Prochorowi, który siedzi przed nim i pisze: Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo (J 1,1). Naprzeciwko nich znajdują się istoty pod postacią tetramorfa – uskrzydlone, trzymające Ewangelie i patrzące na nich: na Mateusza – człowiek, na Marka – lew, na Łukasza – wół, na Jana – orzeł (podobieństwo orła, będącego symbolem Jana Teologa, podkreśla Zstąpienie Ducha Świętego) Na wizerunkach czterech ewangelistów, znajdujących się m.in. w każdej prawosławnej świątyni na Królewskich Wrotach, najczęściej przedstawiany jest z orłem.
Podczas gdy w sztuce zachodniej spośród wszystkich apostołów wyróżniani są zazwyczaj Piotr i Paweł, to w ikonografii prawosławnej dominujące miejsce zajmuje Jan. Spotykany jest w wielu cyklicznych przedstawieniach z życia Chrystusa, m.in. na ikonach Przemienienia Pańskiego, Wjazdu do Jerozolimy, Ostatnie Wieczerzy, Ukrzyżowania Chrystusa, Wniebowstąpienia Pańskiego, Zesłania Ducha Świętego na Apostołów. Był też pierwszym z apostołów obecnych przy Matce Bożej w chwili Jej zaśnięcia. Czasem na ikonie Zaśnięcia Bogurodzicy podaje Jej świecę lub udziela Eucharystii. Od X wieku ikonografia wschodnia umieszcza obok niego pisarza i diakona pierwszej gminy chrześcijańskiej – Prochora, któremu apostoł na wyspie Patmos dyktuje Apokalipsę. Często na tym przedstawieniu występuje też anioł, przynoszący Janowi pokarm.
W tradycji zachodnie uważany jest za m.in. patrona Albanii i Azji Mniejszej. W tradycji cerkiewnej jest orędownikiem uczących się pisania ikon, rybaków i teologów.
Świętowanie pamięci apostoła Jana w dniu 8/21 maja zostało ustanowione przez Cerkiew dla upamiętniania unoszącego się co roku tego dnia nad jego mogiłą, delikatnego proszku różanego, który następnie ludzie zbierali i traktowali jako lekarstwo uzdrawiające od różnych chorób. 28 września/9 października Cerkiew wspomina dzień ziemskiej śmierci apostoła a 1/13 lipca wspomnienie dwunastu apostołów, do których zaliczany jest i apostoł Jan.
oprac. Jarosław Charkiewicz, red. dzwonnik